poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Nadal czekam na Wasze komentarze :(

Niektórzy spiszą Cię na straty, zanim jeszcze kiedykolwiek zaczniesz Niektórzy powiedzą, że podróż jest po prostu zbyt trudna Gdzieś pomiędzy, tu i po drugiej stronie Nie będzie strachu i wątpliwości, w głębokiej, ciemnej nocy

Kiedy znów zostałem samotnym strzelcem, przysięgam, przysięgam, że widzę jej twarz na każdym kroku Próbowałem się przemóc, żeby na nią nie patrzeć Ale miałem cichą nadzieję, że ona zauważy, że jest wszystkim czego mi brakuje Tak bardzo tęsknie za nią... Kiedy się w końcu nauczę...

Kochanie, dlaczego tak późno do mnie dzwonisz
Trochę trudno mi teraz rozmawiać Kochanie dlaczego płaczesz, wszystko w porządku? Muszę szeptać, bo nie mogę być zbyt głośno Cóż, za drzwiami jest moja dziewczyna Czasami pragnę, aby była tobą Tak naprawdę nigdy byśmy nie poszli o krok dalej Naprawdę dobrze jest usłyszeć jak wymawiasz moje imię Brzmi to tak subtelnie Pochodzące z ust anioła Słyszę te słowa, które mnie osłabiają I nigdy nie chciałem się pożegnać Lecz dziewczyno, przez ciebie trudno być wiernym Z ustami anioła
Zabawne, że tej nocy do mnie dzwonisz I tak, też o tobie śniłem Czy on wie, że rozmawiamy ze sobą Czy to rozpocznie walkę Sądzę, że się nie zorientuje Cóż, za drzwiami jest moja dziewczyna Czasami pragnę, aby była tobą Tak naprawdę nigdy byśmy nie poszli o krok dalej Naprawdę dobrze jest usłyszeć jak wymawiasz moje imię Brzmi to tak subtelnie Pochodzące z ust anioła Słyszę te słowa, które mnie osłabiają I nigdy nie chciałem się pożegnać Lecz dziewczyno, przez ciebie trudno być wiernym Z ustami anioła
Naprawdę dobrze jest usłyszeć jak wymawiasz moje imię Brzmi to tak subtelnie Pochodzące z ust anioła Słyszę te słowa, które mnie osłabiają I nigdy nie chciałem się pożegnać Lecz dziewczyno, przez ciebie trudno być wiernym Z ustami anioła (Nigdy nie chciałem się pożegnać) Lecz dziewczyno, przez ciebie trudno być wiernym Z ustami anioła Skarbku, dlaczego tak późno do mnie dzwonisz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz